„O nie, dziękuję, ja brzydko na zdjęciach wychodzę. Żeby jeszcze w jakimś ładnym miejscu, czy z czymś. Ale tak sama, to nie”.
Archiwa tagu: stara i brzydka
23_2013
Przeczesuje się, zakłada naszyjnik, siada na stołeczku. „Ajajajaj. Takiego portretu to ja nigdy nie miałam, nigdy. Ja byłam ładna, jako panienka. Dawno to było. Ale teraz też niebrzydka”.
13_2013
Najpierw: „Zdjęcie? Ajajajajaj… Dziecko, ja mam 88 lat. Gdzie mnie do zdjęcia?”.
Potem: „Oooo! No, jakie piękne, nie tak źle wcale. Patrz, Gienia, jakie tu fotografie robią! Chodź, razem siądziemy. Pamiątka będzie, na kredensie sobie postawię. I zaraz wam tu ogóreczków przyniosę”.
5_2013
Zahamowałam, gdy za płotem zobaczyłam starszego, drobnego mężczyznę.
„Za chudy do zdjęcia jestem! Co pani będzie w mieście takiego suchara pokazywała!”. Opowiedział mi, jak Sowieci zabili tu dwóch Niemców. Pochowali ich – razem z zastrzelonym koniem – w jednej mogile. Wie gdzie, ale co z tego, skoro nie wiadomo, jak odszukać rodzinę. „Ale u nas to w każdej wiosce taka mogiła, i co zrobisz? Nic nie zrobisz”.
Jednak zrobiłam zdjęcie – pozował na polu, razem z wnukiem, który przyjechał pomóc dziadkowi.
14_2012
Pani Żenia, pani Lidia, pani Zina, pan Mikołaj. Siedzieli na ławce, między sobą rozmawiali „po swojemu”, z nami po polsku.
„Ludzie u nas jak te drogi – stare”, powiedziała pani Lidia, wskazując na bruk. Pierwsze zdjęcie zrobiłyśmy po trzech godzinach wspólnego siedzenia i gadania.
„O! Ty, patrz jakie my mordy stare! Ale ładne, roześmiane. Prawie całe życie przez płot mieszkamy, to człowiek nie pomyślał o takiej fotografii. I trafiło się – na stare lata”.
5_2012
Poznaję kamieniarza – całe życie robił płyty nagrobne dla okolicznych mieszkańców – wszelkich religii i wyznań. Sobie i żonie pomnik już zrobił.
Zrobiłam im zdjęcie przed domem, wśród kwiatów; wydrukowałam w kuchni. „Ja to brzydka jestem, stara już, ale kwiaty mam ładne”.
Dostałam ogórki i pomidory.